Gorsety towarzyszyły kobietom niemal od zawsze. Najstarsze historyczne źródła prowadzą do ery neolitu. W jaskinach z tamtego okresu odnaleziono rysunki, na których kobiece górne partie ciała są przewiązane i ciasno opatulone skórą i rzemykiem. Oczywiście od współczesnych gorsetów różniło je niemal wszystko, ponieważ za tamtych czasów ich celem było jedynie zakrycie części ciała.
Starożytni Egipcjanie i Grecy są uważani za prekursorów noszenia gorsetów. Zmodernizowana część garderoby szybko zasłynęła ze swoich wyszczuplających właściwości i stała się popularna. W średniowieczu nie było mowy o sukience dla damy, która nie posiadałaby wszytego w nią gorsetu, podobnie rzecz miała się w baroku i trwała nieprzerwanie do lat 20-tych XX wieku. Zbuntowane chłopczyce odrzuciły tę część garderoby zarzucając jej krępowanie ruchów.
Całe szczęście gorsety w XXI wieku poddawane są ciągłym ulepszeniom. Dzięki temu noszenie ich to sama przyjemność! Zagorzałymi fankami tej części garderoby są gwiazdy estrady, Dita von Teese, czy Lady Gaga rzadko kiedy widywane są na scenie w innym odzieniu. Współczesne gorsety są przyozdabiane aplikacjami, wykonywane z różnorodnych mniej lub bardziej połyskliwych materiałów.
Gorset to odzież dla każdego. Na rynku istnieje multum propozycji zarezerwowanych dla grzecznych i niegrzecznych dziewczynek. Te drugie powinny zajrzeć do sklepów z bielizną erotyczną, na przykład gdyńskiej marki Lolitta. Inwestycja w seksowny gorset na pewno się opłaci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz